Pewnie słyszałeś kiedyś o tym, że ktoś korzysta z usług coacha. Coraz więcej firm, w trosce o wydajność pracowników, zatrudnia specjalistę, który pomaga odkryć ich ukryty potencjał. Niektórzy sięgają po jego pomoc, żeby poprawić jakość swojego życia osobistego. A może sam chciałbyś zostać coachem? Ale na czym tak naprawdę polega jego praca? I czy rzeczywiście przynosi jakieś efekty? Sprawdź.
W wielu źródłach internetowych możesz znaleźć informację, że pojęcie „coach” wywodzi się z kultury sportu. Ma niejako pochodzić od określenia trenera przygotowującego sportowca do zawodów. Ale przy bliższym zbadaniu sprawy okazuje się, że temat jest bardziej złożony.
Polska Izba Coachingu (IC) opublikowała na swojej stronie internetowej raport zatytułowany „Geneza coachingu”. Jest on cenną bazą wiedzy o początkach tego zawodu. Dowiadujemy się z niego, że słowo „coach” w języku angielskim ma wiele znaczeń, m.in.:
Natomiast „coaching” może oznaczać zarówno proces trenowania, jak i czynność instruowania.
W takim razie na czym polega praca coacha? Polega na pomaganiu klientowi (ang. coachee) w dotarciu do celu. Coach nawiązuje z nim partnerską relację, uważnie go obserwuje i wspiera w odkrywaniu własnej drogi do lepszego życia. Uczy, jak poznać swoje kompetencje i mocne strony, a następnie jak je wykorzystać do osiągnięcia celów osobistych czy zawodowych.
„W każdej ludzkiej działalności są dwie areny zaangażowania: zewnętrzna i wewnętrzna. Zewnętrzna gra odbywa się na zewnętrznej arenie w celu pokonania zewnętrznych przeszkód i aby na końcu osiągnąć cel zewnętrzny. Wewnętrzna gra odbywa się w umyśle gracza i jest odgrywana przeciwko takim przeszkodom jak strach, zwątpienie, problemy z odpowiednim skupieniem się oraz ograniczające koncepcje lub założenia. Wewnętrzna gra jest grana w celu przezwyciężenia narzuconych przez siebie przeszkód uniemożliwiających samemu sobie lub całemu zespołowi dostęp do własnego pełnego potencjału”
Timothy Gallwey, amerykański trener tenisa,
autor książki „The Inner Game of Tenis” (1974 r.)
Nie każdy zgodzi się z tym, że jest krótka. Niektórzy twierdzą, że pierwszym coachem był grecki filozof Sokrates. Dlaczego? Wykorzystywał on technikę zadawania pytań, żeby pobudzić rozmówców do myślenia i samodzielnego szukania rozwiązań. Taki sposób pracy z klientem jest elementem coachingu, ale występuje także w innych formach specjalistycznego wsparcia. Dlatego początków tego zawodu dopatrujemy się znacznie później.
Intensywny rozwój coachingu trwa od około 20-25 lat. Jednak jego podwaliny powstawały już od lat 30. XX wieku. Publikacje z dziedziny psychologii sportu, zarządzania i doradztwa poruszały tematy takie jak:
Wszystkie te zagadnienia mają związek ze współczesnym coachingiem. Do tego można by dodać piramidę potrzeb Maslowa, metodę psychoterapii Gestalt oraz Solution Focused Brief Therapy (terapii skoncentrowanej na rozwiązaniach) opartą na świadomości klienta w zakresie własnych potrzeb. Dowodzi to, że zawód ten wywodzi się z dziedziny psychologii, ale też z socjologii, neurobiologii, antropologii, andragogiki, filozofii, zarządzania zasobami ludzkimi i edukacji dorosłych.
Coach jest dobrym przewodnikiem w wewnętrznych poszukiwaniach własnych rozwiązań i odpowiedzi. Jeśli czujesz, że pogubiłeś się w życiu, to może Ci on pomóc rozpoznać swoje wartości i wyznaczyć cele. A może wszystko niby się układa, ale nie masz poczucia spełnienia? Tutaj również możesz uzyskać wsparcie w znalezieniu tego, czego Ci w życiu brakuje.
Pomoc coacha może być też bardziej konkretna. Jeżeli chcesz schudnąć, ale brakuje Ci motywacji do przestrzegania diety i planu ćwiczeń, specjalista pokaże Ci, jak ją w sobie odnaleźć. Możesz dowiedzieć się, jak skutecznie rzucić palenie. Nauczyć się, jak organizować lepiej czas, aby osiągać własne cele. Uzyskać pomoc w radzeniu sobie z frustracją i stresem w pracy. A także dowiedzieć się, jak odnieść sukces zawodowy.
Coaching można dzielić na różne kategorie, ponieważ może dotyczyć rozmaitych dziedzin życia. Może być grupowy lub personalny. Podstawowy podział obejmuje coaching osobisty i zawodowy. W obrębie tych dwóch rodzajów można wyodrębnić węższe dziedziny, m.in. takie, jak w poniższej tabelce.
We współczesnym biznesie korzyści z pracy coacha odnoszą zarówno pracownicy firm, jak i ich liderzy i menedżerowie. Pracownik na sesjach coachingowych może nauczyć się efektywnego zarządzania czasem pracy, aby skutecznie rozwiązywać problemy. Jest też w stanie rozpoznać i pokonać swoje ograniczenia oraz rozwinąć motywację do pracy.
Kadra zarządzająca może doskonalić zdolności przywódcze. Nabywa kompetencje skutecznej komunikacji z pracownikami i umiejętność motywacji zespołu do osiągania założonych celów. Każdy w firmie może nauczyć się ustalania celów i priorytetów w pracy. Takie działania przyczyniają się do umocnienia struktury całej organizacji oraz do zwiększenia efektywności jej funkcjonowania.
Life coach jest takim asystentem klienta w wyznaczaniu ważnych dla niego celów. Następnie pomaga mu odnaleźć wewnętrzne zasoby potrzebne do ustalenia i wdrożenia planu działania. Kiedy człowiek nauczy się odpowiednio wykorzystywać swój potencjał, jego życie może zyskać zupełnie nową jakość.
Dzieje się to w ramach relacji partnerskiej – trener jest partnerem coachee w jego odkrywaniu samego siebie. Stara się pomóc mu dostrzec rozwiązania problemów poprzez odblokowanie kreatywności i pokonywanie własnych ograniczeń. W rezultacie coachee często zmienia sposób patrzenia na siebie i na otaczający go świat. Jest to kolejny krok na niekończącej się drodze rozwoju osobistego.
Najpotrzebniejsze narzędzia w profesji coacha to jego umiejętności, doświadczenie i predyspozycje. Dzięki nim wie, że najważniejsza jest dbałość o dobrą relację z klientem. Tylko wtedy, gdy będzie się on czuł bezpiecznie, gdy zostanie wysłuchany i dobrze pokierowany, praca przyniesie efekty.
Są jednak pewne techniki, które pomagają rozmawiać o ważnych zagadnieniach. Należą do nich:
Odpowiednio wykorzystane narzędzia sprawiają, że coachee zaczyna rozumieć siebie i dostrzegać rozwiązania swoich problemów.
Coachem może zostać tylko taka osoba, której naprawdę leży na sercu dobro innych. Pomaga w tym empatia – umiejętność wczuwania się w cudze położenie. Dzięki niej może on dobrze zrozumieć sytuację, odczucia i problemy klienta. W ten sposób łatwiej mu dbać o relacje partnerskie w czasie sesji.
Kreatywność sprawi, że coach umiejętnie pokieruje klientem, aby ten sam odnalazł odpowiedzi na swoje pytania. Jednocześnie nie poda mu gotowych rozwiązań, bo to wykracza poza jego obowiązki zawodowe. Nie może narzucać coachee swojego zdania, aby nie wchodzić w konflikt z jego wartościami. Dzięki takiemu podejściu coachee zyskuje inspirujące wsparcie oraz nowe spojrzenie na sytuację.
Jeśli coach to osoba pewna siebie i kontaktowa, łatwo wzbudza zaufanie klienta. Widać, że wie, co mówi, i można na nim polegać. Coachee chętnie się przed nim otworzy i pozwoli poprowadzić przez kolejne etapy rozwoju. W rezultacie taka współpraca przekłada się na działania i konkretne efekty.
Jeśli myślisz o karierze coacha, to może przyszło Ci do głowy ukończenie studiów psychologicznych. Jest to jedna z dróg do tego zawodu, ale nie jedyna. Według raportu IC obecnie wiedzę i umiejętności z zakresu coachingu można zdobywać, decydując się na:
Mając dyplom studiów pierwszego stopnia z dziedziny nauk społecznych, można podjąć studia podyplomowe. Oferują je uczelnie takie jak Wyższa Szkoła Biznesu – National Louis University, Akademia Leona Koźmińskiego czy Szkoła Główna Handlowa.
Aby zostać akredytowanym coachem, trzeba pozytywnie przejść postępowanie akredytacyjne prowadzone przez niezależne organizacje. Jest to formalne poświadczenie, że dana osoba posiada kwalifikacje do wykonywania zawodu. Ma to na celu zapewnienie bezpieczeństwa klientom oraz dbałość o jakość usług w branży.
Na to pytanie odpowiedziała już moja redakcyjna koleżanka, Anna Wantuch, w artykule „Czy mentoring to wejście do Matrixa?” . A ja pokrótce przypomnę:
Ania porównała mentoring do relacji Morfeusza z wybrańcem, Neo, w kultowym filmie „Matrix”. Pozwól zatem, że ja posłużę się porównaniem coacha do mistrza Yody z „Gwiezdnych Wojen”. Jego zagadkowe komentarze dawały bohaterom do myślenia i pozwalały dostrzec szerszą perspektywę. Inspirował Jedi do wewnętrznej przemiany i doskonalenia swoich umiejętności. Potrafił też zmotywować Luke’a Skywalkera, gdy ten wątpił w swoje siły. Powiedział:
„Nie próbuj. Rób albo nie rób. Nie ma próbowania.”
Yoda, mistrz Jedi, „Gwiezdne wojny. Imperium kontratakuje.”
Mimo wszystko są osoby, które nieufnie podchodzą do zawodu coacha. Podważają jego skuteczność lub wręcz oskarżają o naciąganie ludzi na pieniądze. Ale czy mają do tego podstawy? Jak już wiesz – nie. Może wynika to z braku wiedzy na temat tego, czym się zajmuje coach. Nowe techniki wzbudzają czasem strach i wątpliwości. Tak naprawdę dopiero od niedawna normalizuje się korzystanie z pomocy psychologa czy psychiatry. A i tak nie każdy uznaje skuteczność takiej pomocy.
Może coaching też musi jeszcze trochę poczekać, aż więcej osób zaakceptuje go jako standardową pomoc w podnoszeniu jakości swojego życia i w rozwoju osobistym. A Ty? Co teraz o tym myślisz? Czy w razie potrzeby sięgnąłbyś po taką formę samodoskonalenia?
Umysł ścisły i artystyczna dusza w ciele jednej copywriterki. Moje serce bije na co dzień w mazurskim lesie. Natomiast głowa najchętniej tworzy treści związane z ekologią i rozwojem osobistym. Do priorytetów zaliczam życie w zgodzie z naturą i samą sobą.