Filmy korporacyjne nie muszą być nudne
Zazwyczaj studiom produkcyjnym brakuje dobrych pomysłów, a dobre pomysły rozbijają się o brak ekipy, która jest w stanie je świetnie realizować. A niemal zawsze występuje jeden podstawy problem - nieumiejętność wysłuchania klienta i zrozumienia jego realnych potrzeb. Znasz to uczucie, gdy rozmawiasz z kimś i całym sobą czujesz, że osoba po drugiej stronie nie ma pojęcia, o czym Ty do niej mówisz?
Nasz model współpracy wygląda następująco. Przyjeżdża do Twojej firmy nasz najlepszy człowiek do przeprowadzania wywiadów firmowych. Przeprowadzi z Tobą i Twoimi współpracownikami długą i wyczerpującą rozmowę. Ustali dokładnie, czego chcesz i czego potrzebujesz. Wysłucha Cię i już od razu doradzi kilka możliwych rozwiązań. Zrobi także rozpoznanie terenu. Z zebranymi materiałami wróci do naszej agencji i przekaże je naszym copywriterom.
Kolejny etap to przygotowanie scenariusza filmu. Pokażemy Ci dwa, trzy bazowe pomysły. Jeżeli zaakceptujesz któryś z nich (to będą mocne propozycje), zajmiemy się dopracowaniem konceptu kreatywnego. W kilka dni prześlemy Ci gotowy pomysł. Na Twoje życzenie możemy również rozrysować storyboard. To co? Mamy to!
Umawiamy się na sesję nagraniową. Tego dnia pojawi się u Ciebie ekipa. I możemy Ci zagwarantować - to będzie prawdziwy dream team. Profesjonaliści z mocno profesjonalnym sprzętem. Kamera za 100.000 złotych, 50-kilogramowy dron i ludzie, którzy potrafią wycisnąć z tego sprzętu majstersztyk.
W zależności od koncepcji nagramy wywiady, procesy produkcyjne, packshoty lub inne niezbędne ujęcia. W procesie edycyjnym możemy dodać do nich spektakularne animacje 3D. Wszystko według wcześniej przygotowanego scenariusza. Nasz reżyser zadba o to, żeby Twoi ludzie zachowywali się naturalnie i żeby na planie królowała pozytywna energia. To potem będzie biło z Twojego filmu.
Otrzymujesz od nas wstępną wersję. Dokonujemy poprawek. Ostatnie ruchy reżyserskiego pędzla i Twój film korporacyjny jest gotowy do premiery. Nie zdziw się, jeżeli trafi do dystrybucji kinowej.
To co, kupujesz bilet do wieczności? Zróbmy razem film korporacyjny, którym będziesz chwalić się swoim wnukom.