Wyobraź sobie, że masz całą społeczność zaufanych klientów, którzy uważają Cię za eksperta, sami pytają o Twoje usługi i chętnie polecają je znajomym. Działasz w nienachalny sposób, bez typowych reklam, a przy okazji edukujesz swoich odbiorców. Czy jest jakiś plan marketingowy, który zaprowadzi Cię do takich efektów? Tak – jest to skuteczny content marketing.
Czym jest content? W tłumaczeniu z angielskiego jest to po prostu treść, czyli wszystkie materiały publikowane przez twórców na stronie www, blogu czy w mediach społecznościowych. Content to samo w sobie genialne narzędzie marketingowe. Unikatowe, praktyczne treści są zawsze wyżej pozycjonowane przez wyszukiwarki internetowe i mają szansę na większe zasięgi w social mediach. Poza tym świetnie promują markę.
Content marketing (z ang. marketing treści) polega właśnie na dostarczaniu wartościowych materiałów w formie pisemnej lub wizualnej. W jakim sensie wartościowych? Treści powinny przede wszystkim zawierać w sobie odpowiedzi na najważniejsze pytania zadawane przez klientów, edukować, wzbudzać ciekawość, a czasem po prostu poprawiać nastrój. Ogólny sens content marketingu to budowanie zaufania do marki i relacji z obserwującym, aby w niedalekiej przyszłości stał się on lojalnym klientem. Marketing treści działa zgodnie z regułą wzajemności – najpierw Ty inwestujesz swój czas i energię, aby dać ludziom wartość, a potem oni kupują właśnie od Ciebie.
Content możesz publikować zarówno w wersji tekstowej, jak i audiowizualnej. W tej chwili masz możliwość korzystania z ogromnej liczby jego form, takich jak np.:
Czy w takim razie nasuwa Ci się wniosek, że aby w ogóle zaistnieć w świecie Internetu, obowiązkowo musisz zostać influencerem i tworzyć nieskończoną ilość contentu na wszystkie portale społecznościowe? Nie do końca. Zdecydowanie ważniejsza od ilości będzie w tym przypadku jakość i odpowiednia strategia. Świetnym i nie zawsze docenianym narzędziem content marketingu jest także artykuł sponsorowany. https://www.copywriter.pl/jak-napisac-dobry-artykul-sponsorowany-6-pytan/
Dla kogo zamierzasz tworzyć? Kto będzie śledził Twój content? Stwórz personę, czyli jak najbardziej szczegółowy opis idealnego przedstawiciela grupy docelowej. Wiesz, kim jest ta osoba? Czy to kobieta, czy mężczyzna? W jakim jest wieku? Ile zarabia? Czym się interesuje? Co lubi w Twojej firmie, a czego nie? W jaki sposób podejmuje decyzje zakupowe i gdzie kupuje? Zastanów się, o co może pytać persona i jak możesz jej pomóc. Jakie są jej problemy? Czego oczekuje, przeszukując Internet? Czy bardziej merytorycznych treści, czy może głównie rozrywki? Koniecznie zadbaj o dostarczenie informacji, których szuka.
Dzięki narzędziom analitycznym Facebooka czy Linkedlna stworzysz profil członka Twojej społeczności na tych portalach. Natomiast z Google Analytics możesz sprawdzić informacje na temat osób odwiedzających Twoją witrynę. Zamiast więc jedynie kreować w wyobraźni swojego klienta idealnego, wykorzystaj narzędzia, które pomogą Ci dowiedzieć się, kim jest w rzeczywistości.
Określ, co dokładnie chcesz osiągnąć i do czego przede wszystkim będziesz dążyć. Czy najbardziej zależy Ci na zwiększeniu poziomu sprzedaży, wypromowaniu marki osobistej, a może na zbudowaniu grona lojalnych odbiorców? Świadomość głównego celu jest niezbędna do utrzymania wysokiej motywacji i systematyczności, co przyda się szczególnie, jeśli działasz długofalowo. A content to bardziej maraton niż sprint.
Twórz treści z wyprzedzeniem. Zaplanuj też, kiedy dokładnie będziesz nad nimi pracować i przeznacz na to określony przedział czasu. Przemyśl, jakie tematy poruszysz, podziel je na bloki tematyczne i ustal, w jakich kanałach będziesz działać. Warto zadbać także o SEO, czyli optymalizację treści pod kątem wyszukiwarek, aby były jak najlepiej widoczne.
Jeśli chcesz dotrzeć do konkretnej grupy osób i zbudować wizerunek eksperta, wcale nie musisz dostarczać zbyt wiele za free. Bezpłatny content powinien być jedynie próbką najlepszej jakości, która zachęca do sięgnięcia po więcej, czyli do zakupu. Jak myślisz, czy klient kupi, jeśli już wszystko dostanie za darmo?
Koniecznie pamiętaj, żeby nie skupiać się tylko na tekstach. Nie zawsze Twój potencjalny klient będzie miał czas i chęci przeczytać nawet najciekawszy tekst. Dlatego świetnie sprawdzają się treści wideo oraz podcasty, których może posłuchać np. w drodze do pracy, na siłowni czy podczas spaceru. Zwróć też uwagę, na jakich kanałach publikuje Twoja konkurencja. Możliwe, że tylko nieliczne osoby z branży działają na YouTube czy na TikToku. Może więc warto wyjść ze swojej strefy komfortu i zacząć nagrywać filmy na portale społecznościowe?
Szanuj także swój czas i stosuj tzw. recykling treści. Zamiast skupiać się na tworzeniu ciągłych nowości, postaraj się maksymalnie wykorzystywać, to co już masz. W końcu Twoim głównym celem jest zarabianie, a nie dystrybucja bezpłatnych materiałów. Dlatego promuj treści w social mediach (także te płatne) na różnych kanałach. Nagraj ciekawy film na YouTube z dawką wiedzy, a w opisie wspomnij o swojej ofercie, np. o e-booku czy o aktualnych rabatach. Przy okazji dodaj też linki do konta na TikToku i Instagramie. Z relacji stwórz rolkę.
Pamiętaj, że nawet jeśli inni opublikowali już setki materiałów na dany temat, nie oznacza to, że został on w pełni wyczerpany. Inspiruj się treściami różnych twórców, jednak zawsze dodaj coś od siebie i uwzględnij własną perspektywę. Unikaj też clickbaitowych tytułów w formie obietnic bez pokrycia. Jeśli obiecujesz jakieś magiczne rozwiązanie lub super efekty, dotrzymaj słowa, bo inaczej stracisz na wiarygodności. A nie ma nic bardziej zniechęcającego niż banalny tekst lub film z tytułem w formie pustej obietnicy.
Weź pod uwagę, że zawsze możesz „dostać bana” na świetnie prosperującym koncie w mediach społecznościowych. Co wtedy pozostaje? Strona www. To Twoja indywidualna przestrzeń, która nie zniknie – powinna być więc widoczna i łatwo dostępna dla użytkowników. Pomimo, że nie ma jednej uniwersalnej metody na osiągnięcie topowej pozycji w wynikach wyszukiwania, są pewne działania, które zawsze zwiększają widoczność strony w wyszukiwarkach. Na co więc zwrócić uwagę przy optymalizacji?
Dla algorytmu ważna jest zawartość strony internetowej oraz tekstów meta. W treściach powinno być przede wszystkim jak najwięcej słów, które internauci wpisują w wyszukiwarkę. Tekst o wysokiej wartości merytorycznej, pełen odpowiedzi na szczegółowe zapytania będzie zawsze wyżej indeksowany niż ogólnikowy i wyglądający jak kolejna kopia.
Jeszcze kilka lata temu teksty SEO mogły wyglądać, jakby pisał je robot. W tej chwili algorytm wysoko pozycjonuje tylko treści poprawne językowo i takie, które przyjemnie się czyta.
Zadbaj o odpowiednią strukturę, aby tekst był jak najbardziej przejrzysty. Uwzględnij w nim nagłówki H1, H2, H3, wyboldowania i akapity. Dodaj też unikalne grafiki i infografiki.
Google chętniej promuje strony, które żyją i są stale modyfikowane i wzbogacane. Warto dbać o regularne aktualizacje i tworzyć nowe atrakcyjne podstrony, np. produktowe czy blogowe.
Aby na bieżąco sprawdzać, czy strategia działa, musisz regularnie mierzyć jej efektywność. Służą do tego KPI (Key Performance Indicators, z angielskiego 'kluczowe wskaźniki efektywności’). Wskaźniki, które zamierzasz monitorować, wybierz pod kątem celów, jakie chcesz osiągnąć. Mogą to być, np.: lista unikalnych użytkowników, którzy zapoznali się z materiałem, liczba odsłon, czas spędzony na stronie, liczba odtworzeń wideo czy liczba kliknięć. W sytuacji, gdy Twoim głównym celem jest sprzedaż, najważniejsze będzie monitorowanie konwersji (wskaźnik określający, jaki procent osób przeglądających materiały skorzystał z usługi).
Jeśli prowadzisz firmę lub rozwijasz markę osobistą, content marketing będzie świetnym sposobem budowania wizerunku eksperta i pozyskiwania klientów. Ustal więc, do kogo chcesz kierować swój przekaz, zaplanuj i zastosuj odpowiednią strategię, sprawdzaj efekty i ucz się na błędach. A może masz zbyt wiele obowiązków i brak Ci czasu na zajmowanie się marketingiem treści? Skorzystaj z usług naszej agencji, gdzie doświadczeni copywriterzy zajmą się Twoim contentem :).